Bierzesz ślub zimą? A może obawiasz się niepogody w swoim wielkim dniu? Warto zawczasu zaopatrzyć się w odpowiednie okrycie, które zapewni Ci ciepło i piękny wygląd nawet przy niskiej temperaturze. Co założyć na suknię ślubną?
Zimowe okrycie ślubne na suknię – co wybrać?
Jedną z popularniejszych opcji do założenia zimą na suknię ślubną jest puszyste futerko. Nie musi być naturalne! W sklepach (nie tylko ślubnych), znajdziesz sporo krótkich modeli w kolorze białym czy écru, które idealnie wpiszą się w weselny klimat. Będą pasować przede wszystkim do obcisłych rybek oraz kreacji typu księżniczka.
Jeśli szukasz mniej standardowych rozwiązań, sięgnij po swój ulubiony model kurtki. Świetnie zaprezentuje się jeansowa katana, szczególnie w przypadku ślubów w stylu boho czy rustykalnym. W sieci możesz znaleźć również modele ręcznie malowane i personalizowane dla panien młodych np. z napisem „Mrs” i Twoim nowym nazwiskiem.
Inna opcja to kurtka skórzana, za pomocą której możesz podkreślić unikatowy i śmiały styl. Przyznasz, że brzmi to niekonwencjonalnie, dla panien młodych szukających odważniejszych, nowoczesnych rozwiązań to propozycja idealna. Rozważ także odpowiednio skrojoną, zwężoną w talii marynarkę w białym kolorze.
Sweterki i narzutki na suknię ślubną
Kiedy na zewnątrz panuje chłód, warto sięgnąć po sweterek. Ślubne modele są zazwyczaj białe lub delikatnie kremowe i mają charakterystyczne fasony. Najczęściej ich rękawy są dopasowane, a główna część pozwala na różnego rodzaju modyfikacje i wiązania, które dopasowują się do sukni.
Warto sięgnąć także po klasyczny sweterek np. z kaszmiru, bo wykorzystasz go później w codziennych stylizacjach. Dopasowane, rozpinane modele z minimalistycznymi guziczkami to strzał w dziesiątkę. Jeśli zależy Ci na cienkim okryciu, które doda szyku, ale nie zasłoni pięknej sukni, postaw na lekką i elegancką narzutkę z koronki.
Do niektórych kreacji, a w szczególności dopasowanych, bardzo minimalistycznych sukni ślubnych, pasują długie do ziemi peleryny. To bardzo efektowne okrycia, wprowadzające niezwykłą elegancję i podkreślające wagę wydarzenia. Sprawdzą się też świetnie zamiast długiego welonu.
Etola czy bolerko – jak osłonić ramiona?
Nie tylko brzydka pogoda jest powodem do tego, by sięgnąć po okrycie wierzchnie na ślub. Podczas ceremonii w kościele należy zadbać o zachowanie stosownych zasad dotyczących ubioru. Panna młoda powinna mieć zakryte ramiona i dekolt, więc przy mocno wyciętych sukniach lub modelach bez rękawów trzeba postawić na coś jeszcze.
Klasycznym rozwiązaniem jest bolerko ślubne, jednak zapomnij o krótkich, zaokrąglonych modelach modnych przed laty. Postaw na nieco bardziej nowoczesne kroje np. z długim rękawem i subtelnym wiązaniem. Do osłonięcia ramion fenomenalnie sprawdzi się etola, czyli chusta z jedwabiu czy innego eleganckiego materiału.
Kiedy komponujesz ślubną stylizację w salonie, koniecznie zapytaj, jakie rozwiązania proponują projektanci lub konsultantki. Czasami zdarza się, że do poszczególnych sukni powstają specjalnie dopasowane okrycia, uszyte np. z tych samych koronkowych tkanin.
Jeśli styl Twojej sukni na to pozwala, postaraj się dobrać narzutkę, którą później będziesz mogła jeszcze wykorzystać na inne okazje czy nawet na co dzień. A gdy chcesz nieco zaoszczędzić, przejrzyj np. portale z ubraniami online. Panny młode często sprzedają tam raz założone sweterki w dużo niższych cenach.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.